Witam!
Swego czasu pisałam o Kruszynianach, teraz przyszła pora na Bohoniki. Ta podlaska wieś zamieszkiwana jest przez ludność tatarską. To właśnie w Bohonikach możemy podziwiać drewniany meczet z drugiej połowy XIX wieku oraz cmentarz muzułmański z XVIII wieku - mizar.
Nie jest to pierwszy meczet w Bohonikach. Niestety, budowla pamiętająca czasy króla Jana III Sobieskiego uległa zniszczeniu w wyniku pożaru. Obecny meczet oraz mizar znajdują się w centrum wsi. Mimo, że w Bohonikach mieszkają zaledwie cztery rodziny muzułmanów, to i tak do tej wsi przyjeżdżają nie tylko muzułmanie z całej Polski, ale również zaciekawieni tym miejscem turyści. Co ciekawe, cmentarz w Bohonikach został odkryty stosunkowo niedawno - mogiły odkryto tam podczas wydobywania żwiru w latach 80-tych XX wieku. Obecnie jest on ogrodzony, osoby zwiedzające nie mają wstępu na jego teren. Z kolei cmentarz, który znajduje się tuż za Bohonikami jest chętnie odwiedzany i wciąż służy polskim muzułmanom jako miejsce pochówku.
Osoby zainteresowane meczetem w Bohonikach mogą go zwiedzić również w środku. Opiekująca się nim Tatarka - Eugenia Radkiewicz. Nie tylko pokaże nam wnętrze świątyni, ale również opowie o tatarskiej kulturze i historii Tatarów na ziemiach polskich. Strudzony wędrowiec może również przenocować w znajdującym się naprzeciwko meczetu domu pielgrzyma, a także spróbować specjałów tatarskiej kuchni.
Historia jest czymś niesamowitym. W czasach, kiedy pieluchy jednorazowe i klocki lego (http://www.bdsklep.pl/lego) nie istniały, nasz kraj był zupełnie inny. Warto przyjrzeć się temu, co pozostało - dziedzictwo kulturowe ludności tatarskiej jest naprawdę godne uwagi. Jeżeli mamy odrobinę wolnego czasu, koniecznie wybierzmy się do Bohonik lub Kruszynian.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz